To ważny wybór zawodowej drogi życiowej. Przypomina nieco dyskusję o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.
Obydwa są niepowtarzalne, choć wiele je łączy.
Jednak w swej istocie, dotyka najważniejszych rzeczy, naszych marzeń, celów ideałów, wartości. Nie ma jednej czy najlepszej drogi. Wszystko jest w naszych rękach i od naszej postawy zależy co z tym zrobimy.
Mnie zainspirowały ostatnio poniższe słowa. „Jeżeli robisz dalej to co robiłeś, pozostajesz tym kim byłeś zawsze. Nic się nie zmienia, chyba, że sam to zmienisz.” Chciałbym je zadedykować wszystkim tym, którzy stoją przed trudnym wyborem.
Jest pewna historia, która może zainspirować Was, do podjęcia własnych życiowych decyzji. Gorąco polecam.
„W pogoni za szczęściem”